czwartek, 2 kwietnia 2020

Ogród przyjazny ptakom

kwiczoł, fot. Stefan Kłosiewicz



Co zrobić, żeby w naszych ogrodach pojawiła się przynajmniej część gatunków sportretowanych na fotografiach Stefana Kłosiewicza?
Przede wszystkim należy zapewnić ptakom poczucie bezpieczeństwa. Wówczas możemy liczyć, że będą szukać w naszym ogrodzie pokarmu, miejsca do założenia gniazda i schronienia. Karmnik, czy budka lęgowa w centrum rozległego trawnika takiego komfortu ani bezpieczeństwa nie zapewni. Dlatego ważne jest sadzenie krzewów, w których ptaki będą mogły ukryć się przed drapieżnikami. Najlepiej, żeby miały one przynajmniej 1,5 m. wysokości, a ich gałęzie były stosunkowo gęste. Znakomite schronienie dają głogi, tarnina, irgi, lilak, wysoko rosnące krzewy róż. Rośliny najlepiej sadzić w grupach, tworząc swego rodzaju gęstwiny. Zamiast pojedynczych krzewów można posadzić gęsty żywopłot. A jeśli uda nam się dogadać z sąsiadem, to on również może posadzić po swojej stronie działki kilka krzewów i w ten sposób wspólnie stworzymy ptasią enklawę. Ptaków przecież ludzkie granice nie dotyczą. Znakomitym miejscem na ptasią gęstwinę jest jeden z narożników ogrodu, najlepiej najbardziej oddalony od uczęszczanych przez nas ścieżek – ten do którego najrzadziej zaglądamy. Taka ptasia enklawa może staje się też często miejscem, w którym ptaki decydują się założyć gniazdo. Na przykład w gęstych żywopłotach z ligustru chętnie gniazdują piegże. Wysoki jałowiec, czy tuja mogą stać się miejscem na gniazdo makolągwy lub dzwońca. Z kolei winobluszcz jest świetnym miejscem na ptasi nocleg.
Warto też zadbać, by w naszym ogrodzie pojawił się naturalny ptasi pokarm. Karmnik z pewnością zwabi ptaki do naszego ogrodu. Dotyczy to jednak wyłącznie miesięcy zimowych, bo w Polsce nie dokarmiamy ptaków cały rok. Jeśli zaś w ogrodzie posadzimy jarzębiny, to ich owoce ściągną do nas jesienią, np. jemiołuszki i kwiczoły, które bardzo rzadko zaglądają do karmnika. Z tego samego powodu warto zostawić na późnych jabłoniach trochę owoców dla ptaków. Również rajskie jabłonie, głogi, berberysy, irgi są wspaniałą spiżarnią na ciężki zimowy czas dla wspomnianych już jemiołuszek lub drozdów. Owoce czeremchy bardziej smakują szpakom, niż wiśnie, więc zasadzenie czeremchy może sprawić, że i szpak syty i wiśnie całe (dla nas).
Wiosną i latem do naszego ogrodu zwabią ptaki żerujące na owocowych drzewach owady i ich larwy (np. gąsienice motyli). Ptaki będą miały, co jeść, a my naturalną ochronę rosnących w naszych ogrodach drzew.

Na podstawie: http://ptasieogrody.pl/wiki/Ptaki_!!!
Zachęcamy do zajrzenia na stronę po bardziej szczegółowe informacje.
szpak, fot. Stefan Kłosiewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz